APEL
Komentarze: 5
...apel do dziewczyn,które rozmawiały wczoraj ze mną na GG.(bo mam nadzije,ze inne nie odczytały moich notek w tym stylu...)
Jeju...wiecie-nie sądziłąm,ze ten blog będzie dla kogoś motywacją,by NIE JEŚĆ...
DZIEWCZYNY!!!!MI NIE O TO CHODZI!!!WY NIE MACIE ZE MNIE PRZYKŁADU BRAĆ!!!
ja nie chcę,żebyście Wy sie ze mna w odchudzaniu ścigały!To NAJWIEKSZE BADZIEWIE NA SWIECIE... nie pakujcie sie w to... Proszę!!! jeśli przyjdzie taka potrzeba-ja skasuje tego bloga.Nie chcę mieć nikogo na sumieniu.Wy wiecie jakie to cholerstwo jest???? Jak życie toczy sie tylko wokół jedzenia??? Dziś chodziłam z koleżanką po mieście.Po drodze ogladałyśmy wystawy-tzn ona ogladała,bo wiecie,co robiłam ja?????
PATRZYŁAM TYLKO NA SWOJE ODBICIE W SKLEPOWEJ WYSTAWIE,PATRZYŁAM,CZY CZASEM NIE WYGLADAM GRUBO....
To przecież chore jest... znów mi sie zaczyna w głowie kręcić.Znów "lecę".Znów jest mi zimno,znów mi słabo...TEŻ TAK CHCECIE??? Wiem,ze z moich ust brzmi to banalnie głupio,ale proszę Was,nie zaczynajcie...Bo potem cholernie ciężko jest z tego wyjść.Wiecie jak ja sie teraz czuje? ZDRADZONA.-a wiecie dlaczego? Bo nie tak miało być!Miało być pięknie!!! Po 1 -miałam BYĆ CHUDA.A tymczasem??? Nie jestem wychudzonym wieszakiem,a już mi cieżko z tego wyjść...juz żarcie rzązi całym moim życiem.... teraz została juz tylko ŻENUJĄCA PRAWDA- ze byłam kolejna głupią,naiwną i porytą dziewczyną ,która dała sie wpędzić w kompleksy a potem zaczełą z nimi walczyć używajac do tego najbardziej idiotycznej broni- DIETAMI I CAŁYM TYM ŚMIESZNYM ODCHUDZANIEM. Prosze Was!- nie bierzcie ze mnie przykładu.PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...378 kalorii...-tyle dzis "zjadłam"- i mam cholerne wyrzuty sumienia!-też tak chcecie?????????????????????
Dodaj komentarz